Uwielbiam fotografować pary, ich pierwsze spotkania, pierwsze nieśmiałe pocałunki, czułą wymianę spojrzeń i łzy ocierane po cichu na ślubnych ceremoniach, ale zdecydowanie najwięcej moje serce kradną takie czułostki i kadry. Wkrótce do tej dwójki dołączy jeszcze jeden mały-wielki człowiek, który całkiem zmieni ich świat <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz