Piszę ten post z ogromną wdzięcznością.
Dziękuję za wzruszenie, łzy ocierane po cichu, emocje po których długo nie mogłam zasnąć.
Mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze kiedyś, a ja opowiem dalszy ciąg Waszej historii.
To tylko namiastka roku, który dobiega końca.
Nie mogę się doczekać kolejnego. Kolejnych spotkań z Wami.
Dziękuję, że mogłam być częścią tych przeżyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz